Szafa Alexa, czyli co znajdziesz w naszym ekwipunku :D

Witamy ponownie :D

Wielu z was zgodnie stwierdziło że chce zobaczyć naszą szafę, więc oto ją prezentujemy. Miłej lektury !

1. Cóż widzimy jako numer jeden? To kubraczek z polaru, podszyty siatką od spodu, na guziczki, dość ciepły na każdą porę roku, jedyny minus nieco przemaka ale nie jest najgorzej. Zakupiony w sklepie chińskim za marne grosze ;)

2. Druga jest stylowa kurteczka, podszyta polarem od spodu na guziczki. Podobnie jak jedynka w kratkę jest zrobiony plus (czego nie widać na zdjęciu) na plecach jest duża głowa królika - pluszowa. Zakupiona od znajomej, sprowadzona z zagranicy, droga ale opłacalna.

3. Nie dawny nasz zakup, również kurtka w paski dla odmiany. Również podszyta od spodu polarem, śliska powierzchnia oraz na guziczki, do tego ma kapturek z takim nie wiem futerkiem czy czymś, również zakupiona w sklepie chińskim.

4. To najstarszy jego kubraczek, zakupiony przez alllegro, na rzepy, śliska powierzchnia, idealny na wszystkie dni i pory roku, niestety wyrósł z niego już.

1. Zwykła flexi, od początku takowe mieliśmy i byłam zadowolona, mimo pierwszego sprzeciwu do niej. Ta obecnie jest na taśmie i ma jakieś 5m, więc ja jestem zadowolona bo nie muszę łazić za nim wszędzie i on ma większe pole do popisu :D

2. Nasza pierwsza flexi, raptem 3m ale w sumie nigdy nie mogłam na nią narzekać. Po czasie się nieco wyrobiła, lekko się zacinała na regulacji, przez co przy drodze musiałam poczwórnie uważać na psa.

3. To jest wersja mini czwórki :D Kupiłam ją również w prostym zoologicznym, parciana, niby cienka ale dość wytrzymała, przepinana używana jak się idzie gdzieś dalej.

4. Ludzie często mnie pytają po co kupiłam tą smycz, do dziś nie wiem, kocham taką smycz i chyba to był przypływ emocji. Parciana, gruba, solidna z pewnością nie na Alexa ale leży sobie u nas, a co :D Kupiona w zwykłym zoologicznym ;)

1. Kupiona w zoologicznym, zwykła smycz na zatrzask, kupiona bo poprzedniczka się zepsuła, ciekawym wątkiem jest to że jest w yorki ;P

2. Jedna z obroży również kupiona pod wpływem chwili, jest półzaciskowa i jednocześnie z łańcuszkiem.

3. To zwykła łańcuszkowa obroża z dwoma kółkami, ja z niej zrobiłam drobny półzacisk, by nie było jasności nie ubieram jej by katować psa, miał taki okres co w niej chodził ale NIE DUSIŁAM go. Obecnie leży i grzeje się w naszej kolekcji ;)

1 i 2. Wrzuciłam je do jednego :D Obroże z Furkidz to nasz najnowszy nabytek, dokładnie przyszły tydzień temu i tak sobie noszą się lub leżą czekając na swoją kolej, o nich samych w temacie poniżej.

3. To dla mnie dość wyjątkowa obroża, długo polowałam na hasło Magdaleny (właścicielki westa Fibi) o tym że zaczyna robić obrożę, chyba byłam jej pierwszą klientką, obroża również zasila naszą kolekcję od dłuższego czasu.

To w sumie podstawy naszej szafy, jedni powiedzą mało, drudzy dużo, cóż mieliśmy więcej ale że Alex z tego wyrósł to oddałam na rzecz psów które tego bardziej potrzebowały ;) Zabawki będą w kolejnym temacie dlatego że to dłuższa chwila na napisanie o nich i znalezienie wszystkich ;)

Cóż mam rzec? Matce w niedzielny poranek się nudziło, a synuś nie zjadł śniadania więc trening bardzo był na miejscu. Tym sposobem szlifowaliśmy to co już umiemy czyli siad, łapa (prawa/lewa), piątka (na obie łapy), głos, suseł no i staramy się już na tip top waruj ale bywa różnie, ale z czego jestem dumna najbardziej po jakimś czasie w końcu udało mu się załapać "ku ku albo módl się" jak kto woli, wykonuje to już prawie mechanicznie.

Tak bardzo dumna <3

Pytanie do was, co byście chcieli zobaczyć u nas? Części szafy Alexa, a może coś innego z naszego życia?

Tak tak ! Dziś doszły nasze dwie obroże, jestem taka zadowolona że mogłabym skakać z radości :D

Biała w jeżę:
Cóż od razu wpadła mi w oko na stronie internetowej, wahałam się między nią, a tą żółtą w pszczółki, jednak jeże to dobry wybór. Doskonale się prezentuje na psie, idealnie pasuje. Ładnie wykonana, nie da się doczepić do wyglądu, przesuwka idealnie chodzi oraz jako że to półzacisk obroże chodzą gładko do siebie, kółka nieco duże ale i rozmiar paska spory co się dziwić? - ogólnie rewelka. = 10/10 ocena, super i dziękuje !

Czarna w drogę mleczną?:
Nie wiem dlaczego ale od razu poczułam pociąg do tej obroży Emotikon grin Również mnie dość mocno urzekła, na psie prezentuje się nawet, ale to ze względu na to że Alex sam jest czarny, na pewno niebieskie odznaczenia wyróżniają ją z futra Emotikon grin Co do samego wykonania nie ma się do czego przyczepić, prezentuje się super bez psa i na psie, jedyny minus jaki na prawdę u mnie zarobiła i co mi się średnio spodobało, dość ciężko chodzi u niej regulacja, z 15 minut walczyłam z nią nim ułożyłam ją odpowiednio i pasowała na szyję Alexa. - 9.5/10 regulacja jest koszmarna ale prócz tego świetna !

Nie omieszkam się wspomnieć o najważniejszym, zamawiałam w środę późnym wieczorem, tego samego dnia jeszcze robiłam przelew. W czwartek dostałam rano maila o przyjęciu zamówienia, kilka godzin później że już zaczęli je robić, więc tempo bardzo szybkie. Ja jak to ja, z niecierpliwością oczekiwałam maila że paczka poszła, dziś rano przeczytałam go z wczoraj, a paczka za godzinę była u mnie w domu Emotikon grin Od zamówienia do dostarczenia do domu minęło 4 dni ! Polecam gorąco.

Twórca: Furkidz

Postępy, postępy czyli projekt "62"

Przypominamy o fanpage na facebooku: Link klikany


No więc projekt "62" u nas pełną parą leci, początki bywają trudne ale byle do przodu ! Dzisiaj był u nas fotograf więc zdjęcia z efektów wrzucam :D Obecnie w toku "waruj" nadal jeszcze ze smakiem ale przerzucamy się już na gest i głosową komendę.

Druga rzecz tym razem przekładanie łapek (bez bicia się przyznaje nie wiem jak ta komenda nazywa się poprawnie). Mój pies po prostu na leżąco na komendę łapa przekłada prawą/lewą przez drugą i wsio :D Co zabawne nauczył się tego sam przypadkiem i do teraz nie wiem jak.

A tu mój pies jest zdolny i wykonał obie rzeczy na raz :D

Projekt '62'

Rozpoczynamy 'Projekt 62'
Jak wiecie Fibi zaprasza wszystkich do swojego projektu mającego na celu poprawienie relacji właściciel - pies oraz częstszej pracy człowieka z psem. Więc postanowiłam wraz z Alexem dołączyć to zawsze jakaś motywacją więc zaczynamy !

Cele (zachowanie):
Żebranie jak się je - trzeba oduczyć go siedzenia na kanapie i wręcz wyjadania z talerza domownikom. Zero żebrania !

Relację z innymi psami - Alex od zawsze miał problemy z nie którymi psami więc trzeba będzie to przepracować. By nie widział w nich zagrożenia tylko kogoś do zabawy, no i trzeba znaleźć kogoś z kim można by to przepracować.

Ruch uliczny - Alex panicznie boi się hałasu ruchu ulicznego, po prostu nie wie gdzie ma wpaść i boje się że kiedyś zerwie się z linki i pójdzie w długą albo go coś przejedzie.

Cele (komendy):
Doszlifowanie komend - daj łapę prawą/lewą oraz daj głos.

Nauczenie go komendy - waruj, piątka obie łapy, suseł, poproś.

Prezent urodzinowy

1 i 3 zdjęcie mojego autorstwa w domu, wybaczcie jakoś ale po prostu no aparat nie najwyższa klasa. 2 zdjęcie twórczyni obroży Magdaleny Wilczewskiej lub jak ktoś nie wie o czym mówię to ma Westa - Fibi.

 Więc tak obroża dziś rano przyszła pocztą, pies jest zadowolony ja również. a to najważniejsze !

Więc tak:
Zamawianie - bardzo łatwo dogadałam się z Magdą na temat co i jak, cierpliwa, na wszystko odpowiedziała choć pytałam nawet po 5 razy o jedno i to samo.
Płatność i wysyłka - obroża w bardzo przystępnej cenie wraz z wysyłką osobiście bardzo polecam jeśli ktoś szuka prezentu dla psa. Paczka szła jakieś 3 dni prawdopodobnie, więc bardzo szybko.
Wykonanie - obroża jest z miękkiego materiału, o ładnym pasującym kolorze do psa. Trochę zaryzykowałam biorąc szerokość 2cm ale i tak dość dobrze wygląda, łatwo się zmniejsza/zwiększa obwód obroży, zapięcie które pierwszy raz na oczy widziałam ale łatwo się zapina i rozpina. Jedyne chyba do czego mogłabym się przyczepić strasznie duże kółko na smycz/plakietki ale i je ogarnęłam :D

Suma sumarum 10/10 polecam na prawdę każdemu kto szuka prezentu dla psa !

Poza tym zapraszam na fanpage